piątek, 14 listopada 2014

Wstęp

Myślałam,że to wszystko się skończyło... Że wróg został ostatecznie pokonany. Ze już nic nam nie zagrozi. Że już nie będę musiała się zmieniać i ratować naszego świata. Że Chibiusa nie będzie musiała do mnie wrócić. Ale się myliłam. Trzy lata po bitwie, jak sądziłam, ostatecznej pojawiło się coś, co kazało mi się zatrzymać. Mimo wszystko teraz miałam więcej czasu. Skończyłam naukę i mogłam się poświęcić walce. Teraz będę silniejsza. Lepsza. Chcąca się odnaleźć. Pokochać. Tak,więc...
W imieniu Księżyca ukażę Cię!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz